Podczas wieczornego spaceru na plaży Coronado miałam okazje zobaczyć coś totalnie niesamowitego i raczej w Polsce mało spotykanego, był to ślub na plaży, który moim zdaniem z wyglądu był po prostu perfekcyjny w każdym detalu, obsługa, wystrój, goście wszystko było bardzo dokładnie zaplanowane w każdym calu. Ja tylko przyglądałam się temu wszystkiemu z daleka, niestety nie byłam zaproszona lecz, podziwiałam przez pewną chwile to wydarzenie i wyglądało naprawdę pięknie i oczywiście romantycznie. Wygląd tego ślubu był do tego stopnia dopracowany że, na piasku zagościła również kanapa dla gości, co wydało się trochę dziwne ale czemu nie z drugiej strony. Goście a szczególnie małe dzieci były tak prze słodko ubrane że, nie można było oderwać od nich oczu. Stojąc tam i przyglądając się temu wydarzeniu rozmażyłam się, że też chciałabym kiedyś aby mój ślub również tak wyglądał. Kto wiem może rzeczywiście taki będzie. Życie przecież pisze przeróżne scenariusze .......
Do zobaczenia w kolejnym poście